Strona 1  Strona 2  Strona 3  Strona 4  Strona 5  
Życzę "Szczęść Boże"! Serdecznie dziękuję za pamięć i "Eleuterię". Staram się ją wykorzystać w pracy z ludźmi uzależnionymi, których nigdzie nie brakuje, chociaż ciężko do nich dotrzeć. Z Bożą łaską wszystko można jednak osiągnąć. Przebywam teraz w Gostyniu. Życzę "Szczęść Boże"

-wdzięczna s. M. Eulalia
Eleuteria 41
W naszej parafii działa grupa KWC Będąc w Krościenku w czerwcu otrzymałam 38 numer "Eleuterii". Bardzo mnie zaciekawił ten numer i zapowiedź następnych tematów. Od czterech lat jestem w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka, a od dwóch lat w naszej parafii działa grupa Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Spotkamy się raz w miesiącu na modlitwie o trzeźwość narodu i omawiamy różne tematy. Chcielibyśmy rozszerzyć naszą pracę i bardziej przybliżyć innym Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. Bardzo proszę o przysłanie mi następnych numerów "Eleuterii" oraz o wpisanie na listę prenumeratorów. O sposobie prenumeraty proszę mnie poinformować.

Grażyna z Przemyśla
Eleuteria 40
Chcę dawać przykład Szczęść Boże! Zwracam się z uprzejmą prośbą o przysłanie mi odznaki Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Prośbę swą motywuję tym, iż przystąpiłam do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i chciałabym poprzez noszenie tej odznaki dawać przykład innym, że życie bez alkoholu nie jest wcale takie trudne, wręcz przeciwnie - daje wiele radości, szczęścia i satysfakcji.

Magdalena z Rzeszowa
Eleuteria 40
Przygotowuję Wielkiego Sylwestra 1999 Szczęść Boże! Mam na imię Sławek pochodzę z Zamościa. Od 3 lat z hakiem formuję się we wspólnocie Ruchu Światło-Życie działającej przy katedrze. Jestem zainteresowany pomysłem zorganizowania Wielkiego Sylwestra 1999. Przyznam się, że od dawna myślałem, żeby zapewnić ludziom z mojej wspólnoty dobrą zabawę w duchu Nowej Kultury. Nie mam wielkiego doświadczenia w robieniu tego typu imprez, aczkolwiek nie będzie to mój pierwszy raz, dlatego chętnie skorzystam z przewodnika, który przygotowujecie na tę okazję. Mam wielką ochotę i dołożę wszelkich starań, aby pomysł został zrealizowany maksymalnie dobrze. Jak impreza dojdzie do skutku, obiecuję napisać jak było, może przekonam innych, że warto organizować właśnie takie zabawy - bezalkoholowe - nawet wśród ludzi kompletnie nie związanych z oazą.

Sławek z Zamościa
Eleuteria 40
Pokój i Dobro! Proszę o przesłanie mi nowej deklaracji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, bo 18 września skończył się mój roczny okres abstynencji od alkoholu, a chciałabym podpisać na następny rok. W minionym roku na trzeźwo przeżyłam swój ślub, poprawiny i poprawiny poprawin. W pijącym towarzystwie odmawiałam, dając świadectwo, że można się świetnie bawić bez "dopingu". Chwała za to Panu! Największą pokusą był dla mnie kieliszek szampana na toast dla nas, czyli młodej pary, ktoś z boku szepnął: wypij, przecież to tylko jeden kieliszek. Przez moment się wahałam i... odstawiłam. Znalazłam szampana bezalkoholowego, który był dla dzieci i nim spełniłam toast. Okazji do wypicia miałam w tym roku co niemiara, wiele imienin, 90. urodziny mojego wuja, Nowy Rok, urodziny moje i męża, a jednak wytrwałam dzielnie. Myślę, że fakt niepicia był pewnym "zgrzytem" dla tych pijących i być może choć przez moment się zastanowili

Beata z Wrocławia
Eleuteria 40
Chrześcijańskie spojrzenia Chrześcijańskie spojrzenia* Bardzo proszę o przesłanie mi "Eleuterii". Uważam, że pismo dotykające ważnych problemów, wynikających z wszelkiego typu uzależnień i nałogów, takich choćby jak alkoholizm, może zrobić wiele dobrego, zwłaszcza jeżeli wyrasta z korzeni chrześcijańskich. Na pewno może pomóc w zrozumieniu siebie. Z pewnością niesie także dużo nadziei na wyrwanie się z nałogu!

Andrzej z Chotynina
Eleuteria 39
Jestem dumna z trwania w KWC! Mam na imię Wiktoria i jestem związana z Ruchem Światło-Życie 4 lata, od roku pełnię posługę asystenta i uczestniczę w formacji animatora. Pół roku temu podpisałam członkowską Krucjatę Wyzwolenia Człowieka i jestem z tego bardzo dumna. Bardzo bym prosiła o przesłanie mi kolejnych numerów "Eleuterii".

Wiktoria z Jarosławia
Eleuteria 39
Zachowuję zobowiązania Krucjaty! Jestem siostrą zakonną, felicjanką. Prawie dwadzieścia lat temu aktywnie uczestniczyłam w życiu Ruchu Światło-Życie, przechodząc wszystkie stopnie i będąc animatorką letnich rekolekcji. Obecnie nie mam styczności z Ruchem ani z młodzieżą, gdyż jako pielęgniarka pracuję z dziećmi upośledzonymi. Po raz pierwszy usłyszałam o wydawanym piśmie dla członków Krucjaty Wyzwolenia Człowieka - bardzo mnie to zainteresowało, gdyż do tej pory poczuwam się do obowiązku zachowania przyrzeczeń niegdyś złożonych. Gdybyście mogli bardzo proszę o przesłanie jakiś informacji, jak obecnie wygląda sprawa rozwoju Krucjaty. Z zapewnieniem o modlitwie -

s. Maria Angelina Nowak
Eleuteria 38
20 lat minęło jak jeden dzień! Bardzo proszę o przesłanie mi nowej "Eleuterii" oraz wpisanie na listę prenumeratorów i poinformowanie, w jaki sposób mam opłacić prenumeratę. Do tej pory przechowuję pierwszy numer "Eleuterii". Byłam uczestniczką COM 1979 w Krościenku, a do Księgi Czynów Wyzwolenia wpisałam się pod nr 483 jeszcze przed jej przekazaniem przez Ojca Blachnickiego Ojcu Świętemu w Oświęcimiu dla wpisania błogosławieństwa. Byłam z pielgrzymką Ruchu w Nowym Targu. Aż trudno uwierzyć, że to już 20 lat minęło - jak jeden dzień. Łączę serdeczne pozdrowienia dla Stasi O. Szczęść Boże!

Irena
Eleuteria 38
Dziękujemy Bogu! Z dużym zainteresowaniem przyjęliśmy wiadomość zamieszczoną w "Niedzieli" z 28 marca 1999 r. o wznowieniu wydawania "Eleuterii". Od lipca 1997 r. należymy do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i ten fakt znacznie zmienił nasze postępowanie i nastawienie do życia, za co Bogu dziękujemy. Szczerze mówiąc, do tej pory nie spotkaliśmy się z proponowaną "Eleuterią" i jednocześnie jesteśmy bardzo zainteresowani nawet ewentualną prenumeratą wspomnianego kwartalnika. Prosimy szanowną redakcję o przesłanie "Eleuterii" z ewentualną informacją o sposobie nabywania tego pisma.

Lucyna i Jacek
Eleuteria 38
Chcę uzyskać odpowiedź! W tygodniku "Niedziela" przeczytałam o możliwości uzyskania numeru gratis "Eleuterii". Mieszkam na prowincji i sądzę, że ten kwartalnik przyczyni się do lepszego zrozumienia otaczającego nas świata. Niestety, na prowincji króluje alkohol, a z nim wiążą się problemy młodzieży i rodziny. Bezrobocie pogłębia jeszcze bardziej apatię, młodzi nie widzą sensu godnego życia i bardzo łatwo schodzą na manowce. Jedynym ich zajęciem jest siedzenie pod sklepem i topienie smutku w piwie lub winie. Chcę uzyskać odpowiedź na nurtujące mnie pytania, znaleźć wskazówki, jak należy postępować, by móc stwierdzić z całą stanowczością, że słusznie postępuję i nie marnuję danego mi czasu. Bóg zapłać!

Hanna
Eleuteria 38
Chcę pomóc uzależnionym Szczęść Boże! Zainspirowała mnie dzisiejsza audycja w Radiu Maryja. Pamiętam, że kiedyś na pielgrzymce podpisałam na rok deklarację trzeźwości. Teraz też chciałabym podpisać taką deklarację o niepiciu i nieczęstowaniu alkoholem. Chciałabym w ten sposób duchowo pomóc osobom uzależnionym. Mam 29 lat, rzadko zdarza mi się pić alkohol, ale myślę, że całkowita rezygnacja byłaby swoistym zadośćuczynieniem oraz świadectwem, tym bardziej, że niepokoi mnie fakt, że mój tato od czasu do czasu pije. Może to nie jest alkoholizm, ale dezorganizuje funkcjonowanie rodziny - nawet jeśli zdarza się niezbyt często. Chciałabym tą drogą uzyskać bliższe informacje, gdzie mogę dostać taką deklarację i gdzie ją złożyć.

Beata z Wrocławia
Eleuteria 37
Krucjata to fajna sprawa! Szanowne Centrum Światło-Życie! Mam prośbę. Jeśli jest to możliwe, to bardzo prosiłabym, aby zostały mi przysłane druki (około 15) Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Tego roku byłam na rekolekcjach w Starej Hucie, podpisałam Krucjatę i uważam, iż jest to fajna sprawa. Wyrzeczenie się czegoś! Chciałabym zachęcić do tego moich przyjaciół. Z góry wielkie Bóg zapłać -

Ania z Grudziądza
Eleuteria 37
Krucjata dotyczy wielu zniewoleń Kochani! Będąc na oazie III stopnia w drugim turnusie (Tylmanowa Górzany) zdecydowałam się podpisać deklarację Krucjaty na okres 1 roku. Niestety, decyzję tę podjęłam dopiero wieczorem po dniu wspólnoty w Krościenku, więc nie złożyłam deklaracji razem ze wszystkimi na godzinie odpowiedzialności. Przesyłam ją dopiero teraz. Mam nadzieję, że nie robię tym żadnego kłopotu. Do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka przystępuję po raz pierwszy, gdyż dopiero na dniu wspólnoty odkryłam jej sens - to, że nie dotyczy ona tylko alkoholizmu, ale także innych zniewoleń, które gnębią człowieka, a to mi w jakiś sposób pomoże, a zarazem cieszę się, że mogę przyłączyć się do tak wielkiego dzieła, jakim jest Krucjata. Ogarniam całym sercem Kopią Górkę i wszystkich jej mieszkańców.

Magda z Konina
Eleuteria 37
Pozdrowienia z Grodna Kochani Bracia i Siostry w Chrystusie! Przesyłam pozdrowienia z Grodna i - w imieniu wiernych osób zgłaszających do Centrum Światło-Życie deklaracje przystąpienia do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka - składam serdeczne podziękowania przede wszystkim za organizowanie posługi Centrum, za wpisywanie od lat wielu osób z Grodna do Księgi, a także za Wasze modlitwy. Niech Pan Bóg wynagrodzi Wam za tak wielkie czyny! Zgłosiłam swoją Krucjatę dwa lata temu jako ofiarę za swojego męża. Dzieci też podpisały Krucjatę. Krok za krokiem Pan Bóg przemienia nasze życie. W naszym przypadku jest to na razie bardzo bolesne, ale mamy wielką Nadzieję, że burze ucichną i nastąpi w rodzinie pokój. Potrzebujemy nowe deklaracje KWC do apostołowania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, by ratować innych od tego strasznego nałogu. Prosimy o ich przysłanie. Z pokłonem i szacunkiem do Was -

Anna
Eleuteria 37